środa, 1 grudnia 2010

ETAP I LECZENIA UZALEŻNIENIA (może jestem chory)

1. Przyznanie sie do porazki
2. Pojawienie sie mysli o koniecznosci poszukiwania pomocy
3. Poszukiwanie pomocy
To bardzo bolesny etap. U mnie wszystko rozegralo sie w ciagu kilku dni. Poniewaz nie wiazalem brania dopalaczy z moja depresja, wrecz przeciwnie, uwazalem ze dopalacze pomagaja mi w jej przezwyciezeniu. Szok, kiedy uswiadomilem sobie ze jest inaczej, byl bardzo duzy. To oznaczalo, ze ja sam ponosze wine za wszytko to co sie wydarzylo w ciagu tego roku. To byla porazka. A porazka boli. Podobny schemat myslowy jaki wystapil u mnie (a tak naprawde jest to nic wiecej jak oszukiwanie samego siebie poprzez znajdowanie usprawiedliwien), wystepuje tez przy amfetaminie, ktora nawet z tego chyba powodu ma potoczna nazwe Witamina A - lekarstwo na depresje. Nie zauwazamy, ze ta depresja w bardzo duzym stopniu, jezeli nawet nie wylacznie, zostala spowodowana braniem narkotykow. Gdyby bylo inaczej nie braloby sie ich, bo nikt raczej nie chce swiadomie doprowadzac sie do depresji, choc bywa tez z tym roznie. Moze byc tak, ze w ten sposob chcemy na siebie zwrocic uwage - "hej, zobacz, jestem chory, pomoz mi".
Powody jakie znajduje, ktore spowodowaly ze zauwazylem problem dopalaczy sa dwa. Pierwszy, to przez "przypadek" znalaziona w Internecie informacje o facecie w moim wieku, ktory wpadl w depresje z powodu brania Ivory i chcial popelnic samobojstwo. Przypadek pisze w cudzyslow, bo dzis uswiadamiam sobie, ze cos chyba zaczelo dochodzic z mojego wnetrza, ze jest cos nie tak, co spowodowalo, ze pierwszy raz zaczalem szukac w Internecie informacji o dopalaczach innych niz miejsca gdzie mozna je kupic. Drugi powod, ktory chyba podtrzymal mnie w decyzji o zaprzestaniu brania bylo poinformowanie mnie przez zone, ze wyprowadza sie z dziecmi i ze ma juz wynajete mieszkanie.
Zaraz po odstawieniu zapadlem w sen. Nie spalem praktycznie od roku, wiec bylo co odsypiac. Cztery dni pozniej pojawily sie nieprzyjemne efekty zwiazane z odstawieniem, ktore u mnie w duzym nasileniu wystepowaly okolo 5 kolejnych dni. Bylo to uczucie, jakby wszystkie koncowki nerwow, szczegolnie w konczynach, otrzymywaly ciagle jakis impuls, lub jakby uspione, wrocily do zycia. Efekt byl taki, ze wysiedzenie dwoch minut w jednej pozycji bylo koszmarem. Caly czas musialem sie ruszac, choc i to nie pomagalo za wiele. Dopiero sen, ktory na szczescie przychodzil co kilka godzin pozwalal na chwile wytchnienia. To nieznosne uczucie odeszlo jak by ktos nacisnal jakis przycisk. Po prostu poczulem, ze to sie skonczylo. Pewna nerwowosc ruchowa pozostala jeszcze przez okres okolo miesiaca, choc pewnie jakis na to wplyw mialo przyjmowanie Prozacu. Po miesiacu od odstawienia wszystkie skutki fizyczne odstawienia skonczyly sie.
Mysl o poszukiwaniu pomocy przeplatala sie z mysla o samobujstwie w chwili kiedy nagle pojawily sie te nieprzyjemne skutki zwiazane z odstawieniem. Nie wiedzialem co sie ze mna dzieje. Wtedy postanowilem zadzwonic do zony i kiedy nie odbierala do szwagra (przyjaciela), i przyznac sie do tego ze bralem dopalacze z prosba o pomoc.

3 komentarze:

  1. Moim zdaniem najczęstszym uzależnieniem w naszym kraju jest to od alkoholu. Właśnie dlatego tak ważna jest profilaktyka. W ośrodku https://detoksfenix.pl/ również można odbyć bardzo dobrą terapię dzięki której na pewno będzie łatwiej wyjść z uzależnienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Znalezienie odpowiedniego psychologa może być trudne, ale https://www.terapiapoznan.pl/ to miejsce, w którym znajdziesz profesjonalne wsparcie. Ich psychologowie są wysoce wykwalifikowani i oferują terapię dostosowaną do indywidualnych potrzeb pacjenta. Skorzystałem z ich usług i mogę śmiało powiedzieć, że to był kluczowy krok w moim procesie zdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Po przeczytaniu kilku artykułów na temat psychoterapii dla dorosłych, natrafiłem na https://psycholog-ms.pl/psychoterapia-dla-doroslych/. Czy ktoś miał doświadczenie z ich terapią w zakresie radzenia sobie z depresją? Zastanawiam się, czy to odpowiedni wybór dla mnie.

    OdpowiedzUsuń